Po czterech wygranych spotkaniach z rzędu, Granica musiała uznać wyższość rywala. Po słabym meczu uległa w Siedliszczu miejscowemu Spółdzielcy 0:1.

Gospodarze od pierwszych minut sobotniej rywalizacji byli aktywniejsi i groźniejsi na boisku. Po kwadransie gry udało im się wyjść na prowadzenie po zamieszaniu wśród naszych defensorów. Pomimo straty gola, Granica grała ospale i bardzo niedokładnie, przez co nie mogła się przebić przez defensywę Siedliszczan.

Po zmianie stron biało-zieloni zagrali lepiej, zdecydowanie przeważając w posiadaniu piłki, ale podobnie jak w pierwszej odsłonie meczu, mieli olbrzymie problemy z dostaniem się w okolice pola karnego rywali. Spółdzielca bronił się całym zespołem, ograniczając ataki do szybkich kontr.

Grzegorz Świderski – trener Granicy
– Ciężko cokolwiek powiedzieć o dzisiejszym meczu, szczególnie coś pozytywnego. Powinniśmy przegrać zdecydowanie wyżej. Bardzo słabe zawody w naszym wykonaniu. Nie stworzyliśmy ani jednej sytuacji bramkowej. Mam nadzieję, że pozbieramy się szybko i już we środę zagramy zdecydowanie lepiej .

Spółdzielca Siedliszcze – Granica Dorohusk 1:0 (1:0)
Bramka: Chaturvedi 17′

Granica: Kopeć – Piotrowski (88′ Kulbicki), Grzywna, Kociuba (60′ Niemiec), Kogut, Swatek (64′ Świderski), Poznański (60′ A. Antoniak), Gorzała (71′ Józaczuk), Alikowski, Gierczak

W najbliższą środę, 31 sierpnia br. o godz. 17:00 Granica zmierzy się na wyjeździe z drużyną Ruchu Izbica w ramach zaległej 1. kolejki rozgrywek klasy okręgowej.

Źródło: www.granicadorohusk.pl