We wtorek, 26 marca 2019 r. zarząd Związku Nauczycielstwa Polskiego zatwierdzi wyniki referendum i podejmie uchwałę w sprawie strajku nauczycieli, który zaplanowano na 8 kwietnia br.

Na terenie naszej gminy protestu nie będzie tylko w Przedszkolu Samorządowym w Dorohusku, w pozostałych placówkach nauczyciele i pracownicy opowiedzieli się za strajkiem.

W mediach społecznościowych można znaleźć listę 12 powodów strajku nauczycieli:

  • Wykonujemy bardzo ważny zawód – kształtowanie przyszłych pokoleń. Jest to zadanie odpowiedzialne, wymagające wiele wysiłku fizycznego i emocjonalnego.
  • Jesteśmy jedną z lepiej wykształconych grup zawodowych, a walczymy o 1000 zł podwyżki, aby zrównać się… ze średnią krajową.
  • W ciągu roku szkolnego pracujemy popołudniami, wieczorami oraz w każdy weekend całkowicie za darmo (nie mamy płatnych nadgodzin), kosztem czasu spędzonego z rodziną oraz własnego zdrowia.
  • Wyjeżdżamy z dziećmi na wycieczki, zielone szkoły, wymiany, kosztem własnego czasu wolnego i własnej rodziny (w tym dzieci), a dodatkowo ponosimy za uczniów odpowiedzialność karną.
  • Rozwiązujemy wiele problemów wychowawczych, na co dzień borykamy się z problemami uczniów wyniesionych z ich domów rodzinnych, a rodzice nierzadko uważają, że to „Pani powinna coś z tym zrobić”.
  • Musimy się stale i chcemy się dokształcać, robimy to zwykle za własne pieniądze. Pensja musi też wystarczyć na niezbędny warsztat pracy w domu (komputer, drukarka, materiały biurowe), nie dostajemy na nie żadnych dodatkowych pieniędzy.
  • Jesteśmy wkurzeni, że miliardy z MEN poszły na anty-reformę (której katastrofalne skutki też odczuwamy!), a nie na nasze pensje!
  • Nasza przyszłość, przyszłość emeryta – nauczyciela zapowiada się przerażająco, bardzo niskie emerytury (średnio ok 1000-1500 zł).
  • Coraz częściej uczniowie patrzą na nas jak na „frajerów”, którzy „robią za grosze”. Jak mamy ich uczyć szacunku do innych, prezentować idealistyczną hierarchię wartości, skoro nie potrafimy sami bronić się przed niesprawiedliwym podziałem dóbr!
  • Jesteśmy oburzeni odebraniem części dodatków nauczycielskich, wcześniejszej emerytury, wydłużeniem drogi awansu oraz zakusami MEN na odebranie kilkuset złotych dodatku uzupełniającego. Z tego drugiego rząd się wycofał, ale niesmak pozostał oraz pojawiły się obawy, co będzie dalej.
  • Martwimy się o przyszłość nauczycieli i polskiej edukacji, strajkujemy też z odpowiedzialności za nauczycieli, którzy będą wykonywać ten zawód w przyszłości, ucząc nasze dzieci i wnuki. Już teraz z powodu marnych warunków pracy nauczyciela wiele miast ma problem z kadrą, a problem będzie narastał. Zauważamy też drastyczny spadek liczby praktykantów.
  • Jesteśmy wściekli na reformę edukacji i na to, jak traktuje nas MEN!