W dwóch wiosennych meczach zawodnicy Granicy obejrzeli już 3 czerwone kartki. Piątkowe zawody kończyli w podwójnym osłabieniu, a pomimo tego zdobyli bramkę dającą jeden punkt.

W pierwszej odsłonie meczu na boisku niewiele się działo. Biało-zieloni posiadali optyczną przewagę, ale sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Gol dla Orła padł dosyć niespodziewanie. Granica wykonywała rzut rożny, po którym z szybką kontrą wyszli przyjezdni i piłka znalazła się w siatce Piotra Kopcia.

Po przerwie na boisku zameldowali się Michał Grzywna i Paweł Alikowski. Obaj wnieśli sporo ożywienia w poczyniona naszej drużyny i byli bezpośrednio zaangażowani w zdobycie bramki na wagę remisu. Wcześniej jednak gra się mocno zaostrzyła, a arbiter spotkania zaczął coraz częściej sięgać po kartki. Skutkiem tego były drugie żółte i w konsekwencji czerwone kartki dla Grzegorza Świderskiego i Patryka Ruszkiewicza. Pomimo braku dwóch zawodników Granica ambitnie dążyła do zmiany niekorzystnego rezultatu. Udało się doprowadzić do remisu, ale przy odrobinie szczęścia biało-zieloni mogli zgarnąć pełną pulę.

Granica Dorohusk – Orzeł Srebrzyszcze 1:1 (0:1)
Bramki: Alikowski 66′ – Tomaszewski 36′

Granica: Kopeć – Pieczykolan (88′ Niemiec), Słomka, P. Ruszkiewicz, Gregorczuk,  Swatek (74′ A. Antoniak), Kamola, M. Antoniak, Piotrowski (46′ Grzywna), Poznański (46′ Alikowski), Świderski

Źródło: www.granicadorohusk.pl