Papierosy warte ponad 40 tys. zł znaleźli w elementach konstrukcyjnych ukraińskiej ciężarówki funkcjonariusze celni z Dorohuska.

Ciężarowe Volvo przekraczało ukraińsko-polską granicę w Dorohusku. Auto przewoziło ładunek stalowych rur, co też było zgodne z dołączoną do towaru dokumentacją. Obraz uzyskany w wyniku prześwietlenia pojazdu urządzeniem rentgenowskim sugerował jednak, że w ciężarówce znajduje się dodatkowy, nie zgłoszony do kontroli celnej towar. Celnicy przeprowadzili szczegółową kontrolę ładunku. W trakcie rewizji okazało się, że w aluminiowych profilach, stanowiących konstrukcję naczepy, ukryto 3220 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.

Zarzut przemytu usłyszał kierujący autem 38-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna przyznał się do winy. Wyjaśnił, że nielegalny towar chciał sprzedać na terenie województwa mazowieckiego. W związku z popełnionym przestępstwem przeciwko 38-latkowi wszczęto postępowanie karne skarbowe. Sprawcy grozi wysoka grzywna. Na poczet kary funkcjonariusze celni zajęli 20 tys. zł.

Papierosy trafiły do magazynu lubelskiego urzędu celnego.

Źródło: Izba Celna w Białej Podlaskiej