Bramka z rzutu karnego, grającego prezesa Granicy – Arkadiusza Słomki, dała jego drużynie zwycięstwo i trzy punkty w pojedynku z Ruchem Izbica.

Granica już od pierwszego gwizdka zdecydowanie ruszyła na bramkę Izbiczna. Olbrzymia przewaga w posiadaniu piłki nie przekładała się jednak na zdobycz bramkową. Najbliżej umieszczenia piłki w siatce byli Grzegorz Świderski i Michał Grzywna. Ruch, choć głęboko cofnięty, mądrze się bronił i upatrywał swoich szans w kontratakach.

Drugie 45 minut lepiej rozpoczęli przyjezdni, zagrali odważniej i stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia bramki. Z biegiem czasu gra się wyrównała, po jednej z akcji Granicy faulowany w polu karnym był Świderski, a jedenastkę pewnym strzałem na gola zamienił Słomka. Do końca meczu obie drużyny miały jeszcze okazje bramkowe, ale wynik nie uległ zmianie.

Marek Grzywna – trener Granicy
– Zagraliśmy bardzo dobrze w pierwszej połowie. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce i kontrolowaliśmy przebieg spotkania. W drugiej części spotkania mecz się wyrównał, a nam zabrakło cierpliwości w budowaniu akcji. Najważniejsze, ze zagraliśmy na „0 z tyłu”. W każdym meczu tworzymy sytuacje bramkowe, a dalsza praca nad finalizacją akcji będzie kluczowa w kolejnych spotkaniach.

Granica Dorohusk – Ruch Izbica 1:0 (0:0)
Bramka: Słomka 62′ (karny)

Granica: Kopeć – Pieczykolan, Słomka, Niemiec, Gregorczuk,  M. Antoniak, Kamola, Rondoś (87′ Radecki), Michał Grzywna (71′ Piotrowski), Alikowski, Świderski (82′ A. Antoniak)

Kolejny mecz  Granica rozegra na wyjeździe. W niedzielę, 9 maja br. o godz. 16:00 zmierzy się z Frassati Fajsławice na stadionie w Suchodołach.

Źródło: www.granicadorohusk.pl