Ten dzień celnicy z Dorohuska zapamiętają na długo. W płycie nagrobkowej znaleźli blisko 900 paczek papierosów.

Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielę 18 czerwca 2017 r. Funkcjonariusze kontrolujący autokar jadący z Ukrainy do Niemiec natrafili na płytę nagrobkową, która jak gdyby nigdy nic spoczywała w miejscu, gdzie po ciężkim dniu pracy spoczywać powinien kierowca. Na nieco zdziwionych funkcjonariuszy z płyty spoglądał wizerunek młodego Włocha, który nic o tym nie wiedząc stał się przykrywką dla niecnych zamiarów 59-letniego obywatela Ukrainy – pasażera autokaru. Funkcjonariusze przetransportowali płytę do budynku kontrolnego, gdzie została prześwietlona a następnie rozbita. Jej wnętrze wypełniały równo ułożone paczki papierosów bez polskich znaków akcyzy.

Mężczyzna, który przyznał się do tego dość nietypowego ładunku, wyjaśnił że papierosy chciał sprzedać w Niemczech, a za uzyskane w ten sposób pieniądze kupić samochód. 59-latek usłyszał zarzut przemytu, przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się odpowiedzialności. Na poczet grożącej mu kary funkcjonariusze zabezpieczyli 8,1 tys. zł.

Źródło: www.lubelskie.kas.gov.pl