Lubelski Urząd Wojewódzki nadal poszukuje miejsc dla uchodźców, przed tygodniem rozesłał pisma do wójtów gmin z prośbą o wskazanie budynków w których można umieścić co najmniej 50 uciekinierów z Syrii. Miejsca te powinny być w dobrym stanie technicznym, posiadać kuchnię lub możliwość dowozu cateringu.

Takie pismo trafiło także do Urzędu Gminy w Dorohusku. Nie czekając jednak na odpowiedź wojewoda wysyła kolejne pisma, w których chce wskazania konkretnych miejsc do umieszczenia ewentualnych uchodźców, podania ich liczby oraz czy mają być to osoby samotne czy rodziny. Dodatkowo wydział bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego urzędu prowadzi na własną rękę wykaz takich budynków, w którym umieścił nieczynne szkoły w Michałówce i Wólce Okopskiej.

Na terenie Gminy Dorohusk można było także spotkać funkcjonariuszy policji przygotowujących materiał zdjęciowy z obiektów do których mogli by trafić uchodźcy.

Wójt Dorohuska, Wojciech Sawa mówi, że na pisma odpowie zgodnie z deklaracją złożoną podczas Sesji Rady Gminy – Nie mamy odpowiednich obiektów i nie mamy zamiaru nikogo przyjmować.

– Wskazywaliśmy szkoły kilka lat temu na ewentualne potrzeby Ukraińców, ale na ostatnie pismo wojewody nawet nie zdążyliśmy odpowiedzieć, więc nie wiem, o co chodzi i dlaczego nasze budynki widnieją w jakimś wykazie. Nie wiem też dlaczego, bez żadnego uprzedzenia, przyjeżdżała oglądać je policja – dodaje.