Funkcjonariusze KAS z kolejowego przejścia granicznego w Dorohusku udaremnili przemyt blisko pół tysiąca paczek papierosów. Papierosy ukryte były w lokomotywie pociągu towarowego.

Z uwagi na pandemię i ograniczenia w przekraczaniu granicy – od kilku miesięcy zawieszone jest kursowanie międzynarodowego pociągu osobowego relacji Kijów – Warszawa, popularnie zwanego „przemytnikiem”. Nie oznacza to jednak, że nie są podejmowane próby wwozu do Polski nielegalnych towarów.

Ostatnio funkcjonariusze celno-skarbowi z Dorohuska znaleźli papierosy z ukraińskimi znakami akcyzy w lokomotywie pociągu towarowego. Wyroby akcyzowe ukryte były w luku konstrukcyjnym dachu oraz w przestrzeni pomiędzy kanałem technicznym a podłogą. W sumie ze skrytek funkcjonariusze wydobyli 430 paczek papierosów czterech różnych marek. Ich rynkowa wartość to ponad 6 tys. zł.
Do próby przemytu przyznali się maszyniści składu. Nielegalny towar mieli zamiar sprzedać w Polsce. Mężczyźni ukarani zostali mandatami w kwocie 5,1 tys. zł i 4,7 tys. zł.

Źródło: www.lubelskie.kas.gov.pl