Niedzielne spotkanie ze Spółdzielcą Siedliszcze zostało rozegrane przy pustych trybunach. Kibice dużo nie stracili, bo na boisku było sporo walki, ale okazji bramkowych jak na lekarstwo.

Goście przyjechali do Dorohuska z nastawieniem żeby nie stracić bramki, co było widać od pierwszych minut meczu. Granica miała sporą przewagę w posiadaniu piłki, ale Spółdzielca skutecznie rozbijała ataki naszej drużyny. W pierwszej połowie do siatki rywali trafił Łukasz Drzewicki, bramka nie została uznana bo na minimalnym spalonym w tej sytuacji był asystujący mu Grzegorz Świderski. Po przerwie sam Świderski mógł się wpisać na listę strzelców, ale piłka po jego strzale z dystansu trafiła w poprzeczkę. Tuż przed końcowym gwizdkiem drugą żółtą kartkę zobaczył Marek Grzywna i musiał opuścić boisko. Wynik nie uległ już zmianie i obie drużyny musiały zadowolić się tylko jednym punktem.


Granica Dorohusk – Spółdzielca Siedliszcze 0:0

Granica: W. Ruszkiewicz – Oleszczuk, Marek Grzywna , P. Ruszkiewicz (80′ Kaper), Gregorczuk (17′ Denkiewicz), Swatek (80′ Maliszewski), Radecki (46′ Antoniak), Drzewicki, Dobrzyński, Świderski, Bala

W przedostatniej kolejce rundy jesiennej Granica zmierzy się w Rejowcu z miejscową Unią. Mecz zaplanowano na sobotę, 31 października br. o godz. 14:00.

Źródło: www.granicadorohusk.pl