Wirus afrykańskiego pomoru świń rozprzestrzenia się w naszym regionie błyskawicznie. Kolejne ogniska choroby wykryto na terenie gminy Dorohusk.

W Świerżach, w jednym z gospodarstw dotkniętych chorobą zabito i zutylizowano 1151 świń. – To największe w tym roku stado, które trzeba było zlikwidować  – mówi Agnieszka Lis, powiatowy lekarz weterynarii w Chełmie. Równolegle ognisko ASF zlokalizowano także w Brzeźnie. W tym przypadku hodowca musiał stracić 27 świń. Dwa kolejne podejrzenia ognisk choroby okazały się fałszywym alarmem.